Zdecydowałam że muszę jeszcze napisać notkę podsumowującą miniony rok. Taka "kropka nad i" o tym, co było ważne, dobre, piękne, bolesne i smutne.
poniedziałek, 2 stycznia 2017
Przeczytane w 2016
Przez cały rok skrzętnie notowałam tytuły przeczytanych/przesłuchanych książek.
Pogrubioną czcionką zaznaczyłam te, które zrobiły na mnie szczególnie duże wrażenie. A pochyłą te, o których chciałabym zapomnieć i które bardzo rozczarowały.
Pogrubioną czcionką zaznaczyłam te, które zrobiły na mnie szczególnie duże wrażenie. A pochyłą te, o których chciałabym zapomnieć i które bardzo rozczarowały.
1. Nick Hornby "Funny Girl"
2. Katarzyna Surmiak - Domańska "Ku Klux Klan. Tu mieszka miłość"
3. Katarzyna Droga "Pokolenia. Powrót do domu"
3. Katarzyna Droga "Pokolenia. Powrót do domu"
4. Sue Monk Kidd "Sekretne życie pszczół"
5. Camilla Lackberg "Zamieć śnieżna i won migdałów"
6. Włodzimierz Kowalewski "Excentrycy"
7. Robert Galbraith "Jedwabnik"
8. Camilla Lackberg "Ofiara losu" [a]
9. Camilla Lackberg "Niemiecki bękart" [a]
10. Paula Hawkins "Dziewczyna z pociągu" [a]
11. Robert Galbraith "Żniwa zła" [a]
7. Robert Galbraith "Jedwabnik"
8. Camilla Lackberg "Ofiara losu" [a]
9. Camilla Lackberg "Niemiecki bękart" [a]
10. Paula Hawkins "Dziewczyna z pociągu" [a]
11. Robert Galbraith "Żniwa zła" [a]
12. Katarzyna Puzyńska "Motylek" [a]
13. Katarzyna Puzyńska "Więcej czerwieni" [a]
14. Camilla Lackberg "Syrenka" [a]
15. Lauren Groff "Fatum i furia"
16. Camilla Lackberg "Latarnik" [a]
17. Lars Saabye Christensen "Beatlesi"
18. Gillian Flynn "Zaginiona dziewczyna" [a]
13. Katarzyna Puzyńska "Więcej czerwieni" [a]
14. Camilla Lackberg "Syrenka" [a]
15. Lauren Groff "Fatum i furia"
16. Camilla Lackberg "Latarnik" [a]
17. Lars Saabye Christensen "Beatlesi"
18. Gillian Flynn "Zaginiona dziewczyna" [a]
19. Hanna Kowalewska "Cztery rzęsy nietoperza"
20. Asne Seierstad "Jeden z nas. Opowieść o Norwegii"
21. Harper Lee "Zabić drozda" [a]
22. Harper Lee "Idź, postaw wartownika". [a]
23. Jo Nesbo "Czerwone gardło" [a]
24. Stefan Ahnhem "Ofiara bez twarzy" [a]
25. Jo Nesbo "Trzeci klucz" [a]
26. Shaffer/Barrows "Stowarzyszenie Miłośników Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek"
27. Lars Saabye Christensen "Odpływ"
28. Jo Nesbo "Pentagram" [a]
24. Stefan Ahnhem "Ofiara bez twarzy" [a]
25. Jo Nesbo "Trzeci klucz" [a]
26. Shaffer/Barrows "Stowarzyszenie Miłośników Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek"
27. Lars Saabye Christensen "Odpływ"
28. Jo Nesbo "Pentagram" [a]
29. Jo Nesbo "Wybawiciel" [a]
30. Katarzyna Bonda "Lampiony" [a]
31. Camilla Lackberg "Fabrykantka aniołków" [a]
32. Camilla Lackeber "Pogromca lwów" [a]
33. "Dziewczyna w walizce" [a]
34. "Podpalacz" Wojciech Chmielarz [a]
35. "Farma lalek" Wojciech Chmielarz [a]
31. Camilla Lackberg "Fabrykantka aniołków" [a]
32. Camilla Lackeber "Pogromca lwów" [a]
33. "Dziewczyna w walizce" [a]
34. "Podpalacz" Wojciech Chmielarz [a]
35. "Farma lalek" Wojciech Chmielarz [a]
36. Wojciech Chmielarz "Przejęcie" [a]
37. Wojciech Chmielarz "Osiedle marzeń" [a]
38. Wojciech Chmielarz "Wampir" [a]
39. Graeme Simsion "Projekt Rosie" [a] - jestem przekonana, że to było w tym roku a nie ma na liście.
38. Wojciech Chmielarz "Wampir" [a]
39. Graeme Simsion "Projekt Rosie" [a] - jestem przekonana, że to było w tym roku a nie ma na liście.
niedziela, 1 stycznia 2017
366.2016
31/12 - nie byłam zadowolona, że ten dzień wypada w sobotę, a tymczasem
okazało się, że upłynął mi bardzo spokojnie. Obejrzałam pierwszy
sezon Black mirror, smutna i przygnębiająca, ale mam też nadzieję, że
przerysowana wizja przyszłości. Zrobiłam roladę szpinakową i quiche z boczkiem.
Dużo czasu poświęciłam na zrobienie sobie fryzury... wyszło "efektownie"
jak zwykle :)) Zadzwoniła do mnie B. z pytaniem jaki noszę rozmiar, bo chce mi
kupić sukienkę na sylwestra... Wiem, brzmi to niewiarygodnie, szczególnie,
że faktycznie kupiła... Srebrną, dopasowaną, przed kolana :) ale nie mam zdjęcia.
Gdy jechałam po D. w Trójce wybrzmiewała "Purple rain". Pomyślałam, jak
ważna dla mnie jest ta piosenka, wszystko co z nią kojarzę, zdarzenia,
emocje rozciągnięte na ponad dekadę mojego życia... i poczułam się wolna !
okazało się, że upłynął mi bardzo spokojnie. Obejrzałam pierwszy
sezon Black mirror, smutna i przygnębiająca, ale mam też nadzieję, że
przerysowana wizja przyszłości. Zrobiłam roladę szpinakową i quiche z boczkiem.
Dużo czasu poświęciłam na zrobienie sobie fryzury... wyszło "efektownie"
jak zwykle :)) Zadzwoniła do mnie B. z pytaniem jaki noszę rozmiar, bo chce mi
kupić sukienkę na sylwestra... Wiem, brzmi to niewiarygodnie, szczególnie,
że faktycznie kupiła... Srebrną, dopasowaną, przed kolana :) ale nie mam zdjęcia.
Gdy jechałam po D. w Trójce wybrzmiewała "Purple rain". Pomyślałam, jak
ważna dla mnie jest ta piosenka, wszystko co z nią kojarzę, zdarzenia,
emocje rozciągnięte na ponad dekadę mojego życia... i poczułam się wolna !
366/366
Ostatni dzień roku. Ale jak to? Wciąż tak dobrze pamiętam ostatni dzień grudnia w 2015 roku a tu znów?
Od rana ze spokojem przygotowywałam jedzenie: mini tarty na francuskim cieście, z rokpolem/gruszka/orzechami (wyszły podłe:/), paluchy z kminkiem i czarnuszka do barszczu, tortille nadziewane tuńczykiem, sałatkę, deskę serów.
Położyłam sie z maska na głowie i ligtingujaca maseczka na twarzy i odsłuchałam do końca audiobooka.
Podczas sylwestrowego wieczora ze zdumieniem odkryłam, ze gin z tonikiem wcale mnie nie upija (acz zakładam, ze moze w ramach żartu L. zamiast ginu podawał tonik z tonikiem dla niepoznaki przyozdobiony plastrem limonki). Nie upiły mnie tez dwa kieliszki wina musującego, doprawdy nie wiem, co sie dzieje:)
Żegnaj roku 2016,
dziękuje za to, co było dobre i piękne,
o złym nie chcę pamiętać!:)
365/366
Pojechałam na chwile do pracy. Zostałam cztery godziny. A to wszystko bez śniadania wiec w mieście bez trudu dałam sie namówić na hamburgera w "Burger House". W C&A kupiłam pasującą na mnie bieliznę. Leży naprawdę idealnie a kosztowała mniej niż połowa najtańszego Effuniaka. Uznałam, ze to cud wiec zainwestuje jeszcze w dwa inne kolory z tego samego modelu. Tu cud sie skończył, bo żaden z ośmiu mierzonych halfcupów juz nie pasował. Za to odkryłam istnienie biustonosza, który mimo ze za duży to potrafi spłaszczać biust:)
W Hebe kupiłam nową maskę z Biovaxu (pachnie obłędnie i rewelacyjnie odżywia), wielki słój bananowego Kallosa i serum do przesuszonych dłoni, w którym zakochałam sie od pierwszego użycia.
Jak widać zakupy bardzo mnie uszczęśliwiają:)
Subskrybuj:
Posty (Atom)