06/01 - spadł śnieg. Lubię, choć cienka warstwa.
Lubię gdy powolnie opadają płatki.
Taki kojący widok.
Przestawiłam łóżko w sypialni spod ściany na środek.
Rok zastoju w tym zakresie wystarczy :))
Obejrzałam "50 twarzy Greya" :))
Dialogi mogli sobie darować :)))
oj, więc u nas więcej śnieg niż na Wschodzie? bo u nas leży, leży i... w nocy dopadało!
OdpowiedzUsuńa przestawienie łóżka jak ma wpłynąć? ono nie stało na środku? jakoś tak zapamiętałam.
No mało tego śniegu...
OdpowiedzUsuńRok temu przestawiłam pod ścianę, bo wcześniej stało na środku - celem wzmożonego ruchu tamże :D
aha. czyli ruch ma uczynić rozruch?:)
OdpowiedzUsuńAha :D
OdpowiedzUsuń