26/02 - zgubiłam się na chwilę, ale powoli się odnajduję.
Byłam w br2. Wydawało mi się, że słyszę głos B.
ale jedynie zarejestrowałam, a nie podeszłam do drzwi,
żeby sprawdzić, czy faktycznie przechodziła obok.
Później byłam w Naturze, kupiłam hennę, więc będę
codziennie jaśniejszą szatynką ;) Natknęłam się na B.
Okazało się, że rzeczywiście przechodziła obok br2
i rozmawiała przez telefon, co potwierdza znane powiedzenie,
że co się odwlecze, to nie uciecze :))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz