23/04 - syn nr 1 powiesił karnisz, który zerwały koty, gdy radośnie
zawisły - z tylko sobie wiadomych powodów - na firankach.
Uzewnętrznienie się w ten sposób męskiej ręki, sprawił mi
wielką frajdę :)
Pytałam o pizzę z piwem, przepisu nie ma, zamiast wody
dodał piwo.
Ale oprócz piwa drożdże też? Musze spróbować, nawet jeśli nie wyjdzie to jako coś szczególnego to będę mieć pizzę:)
OdpowiedzUsuńKoty i karnisz, matko - strasznie skoczne te koty. A przecież to już nie takie młodzieniaszki:)
Tak, drożdże też ! :)
OdpowiedzUsuńNie wiem jak było dokładnie z karniszem, usłyszałam rumor, a potem 2 koty wypadły z pokoju z prędkością światła :) tak podejrzewam, że to ich robota.