piątek, 25 listopada 2016

329.2016

24/11 - no więc ja chyba nie schudnę... nie w tym życiu, albo dekadzie, bądź roku.
          Kupiłam 2 kawałki tortu bezowego. Jeden orzechowy, drugi śmietankowy
          z malinami. Pojechałam do D., podzieliliśmy się na pół i na nic tłumaczenie
          sobie, że to białko (w bezie) i nabiał (w śmietanie) Ale cóż, było pyszne !

4 komentarze:

  1. myślę, że zamysł był dobry - tylko coś nie wyszło. zapewne liczyłaś że beza będzie upieczona z tej partii jaj z salmonellą. wtedy kilogramy pognałyby jak szalone;)

    beza pyszna? o nie...:/

    OdpowiedzUsuń
  2. :DDDD
    No właśnie tego nie rozumiem, jak możesz lubić kaszę gryczaną a nie lubić bezy ? :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kasza jest smaczna. a beza jest mega słodka, ciągnie się, klei i jeszcze ma ten charakterystyczny zapach surowego jaja. ale przede wszystkim jest za słodka:/

      Usuń
  3. No, no ! czyli pyszna :D dla mnie pachnie karmelem ! :))

    OdpowiedzUsuń