niedziela, 6 marca 2016

64/366

Przyjechał J. wiec bez pośpiechu przespacerowalam Zaspę i zrobiłam zakupy. Wieczorem zachwyciłam sie lekkością tańca i ruchów Eli Romanowskiej w TzG.

2 komentarze:

  1. Moja mama też się zachwycała, ja nie widziałam, ale trzymam za nią kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Byłam w szoku! Nawet nie chodzi o to, ze tusza swoje a ta energia swoje. To był rewelacyjny taniec tak po prostu, obiektywnie, bez względu na warunki fizyczne. I strasznie podobał mi sie czarnoskóry bokser. Sportowcy zazwyczaj nie tańczą dobrze a on ruszał sie z niezwykła gracja i elegancja.

    OdpowiedzUsuń