niedziela, 6 marca 2016

65/366

Dwa słowa: sernikowa owsianka.
Poza tym G. odmawia jedzenia. I picia. A ja powoli balansuje na krawędzi szaleństwa.
Autor: o

2 komentarze:

  1. ja.konewka6 marca 2016 22:17

    Przeczytałam przepis i absolutnie nie zamierzam robić dopóki nie zacznę jeździć na rowerze :))
    A to dziecko co takie stanowcze ?

    OdpowiedzUsuń
  2. eM.6 marca 2016 22:32

    Dziecko jest chore, słabe i zmęczone. Ząb mu sie rusza, matka gotuje kapuśniak zamiast chleba z nutella, no to sama rozumiesz:/

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)