czwartek, 17 marca 2016

76.2016

16/03 - z listy lektur obowiązkowych zaczęłam słuchać Nowy wspaniały świat,
           zwłaszcza, że plusem jest Karolina Gruszka w roli lektora. Słońce na dworze,
           ciepło w aucie i dreszcze z powodu treści.
           I niestety, większym szczęściem było dla mnie 1/3 słoika nutelli, niż
           40 min na rowerze...

2 komentarze:

  1. za te lekturę to podziwiam. czytałam ją w liceum albo gdzieś na studiach i... nie, nigdy więcej. przeraziła mnie bardzo i dosłownie miałam ochotę przetrzepać sobie umysł. ciężko przyswajam takie klimaty.

    ja dziś zjadłam lody. mcflury bounty. i kurde, no bez szału!:(

    OdpowiedzUsuń
  2. Łe, bez przyjemności - lody - to się nie liczy :))

    OdpowiedzUsuń