wtorek, 22 marca 2016

82.2016

22/03 -  w drodze do pracy u Piotra Metza  Amy Winehouse.
             Dawno tak dobrze jak dziś nie nastrajała mnie myśl o urlopie !
             Co prawda to tylko jeden dzień i to w dużej mierze spędzony w szpitalu, a cieszy !
             Znalazłam na Allegro książkę i postanowiłam spróbować
             jeszcze raz - bo do trzech razy sztuka - i może tym razem uda się pomyślnie
             zakończyć transakcję.

2 komentarze:

  1. o, czy słusznie odczytuje, że nie tylko mnie zmeczyły poranne spotkania z Davidem Bowie? też bardzo ucieszyła mnie cykl z Amy:)

    ale jak to w szpitalu? z tata?

    OdpowiedzUsuń
  2. Może nie aż tak, że zmęczył, ale na pewno nie cieszył, szczególnie, że ja DB mogę wymienić 3 piosenki, w tym 1 to ta ostatnia, 2 duet z Tiną, a 3 Let`s dance, czyli najpopularniejsza i ten cykl niestety niczego nie zmienił :)

    OdpowiedzUsuń