piątek, 15 lipca 2016

196.2016

14/07 - na obiad pstrąg duszony z pomidorami, czosnkiem, cukinią i natką,
            z rozmarynem, ziołami prowansalskimi, kaszą jaglaną i śmietaną zamiast
            mozzarelli. Boskie ! Przepisy z Vitalii rządzą :)
            Zasnęłam przy pierwszym odcinku drugiej serii "Twin Peaks".
            Chyba zgodnie z zasadą "kto z kim przystaje" mogłabym 3/4 doby przespać,
            jak moje koty.
         
         

4 komentarze:

  1. no ja jednak nie bardzo umiem w ryby. a jeśli już umiem, to zdecydowanie nie w ryby dietetycznie:/
    to ja też. też mam kota za skórą:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj, ryby to mi wchodzą :)) za to ostatnio mam coraz większą awersję do mięsa. Ale, nie ma co się martwić, że padnę z głodu.

    OdpowiedzUsuń
  3. mi też ryby wchodzą. tylko nie umiem zrobić dobrych. a jak umiem to w sosie śmietanowym;) natomiast mięso... to różnie. nie wydaje mi się niezbędne do życia w odróżnieniu od makaronów, ziemniaków czy pierogów:)

    znaczy Dukan wykluczony?;) bo ja na samą myśl, że miałabym znów przez tydzień żreć tylko mięcho i te podróby pieczywa mam odruch wymiotny.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cóż, najlepiej to wchodzi mi czekolada i pączki...

    OdpowiedzUsuń