Ryż gotowany na mleku, z dodatkiem laski wanilii i cukru migdałowego. Na to przesmażone jabłka (Lidl, w słoiku - są niezwykle smaczne i bardzo tanie). Na to cynamon i listki masła. Zapieczone w piekarniku. Cuuuudowne!
Późnym wieczorem przypomniałam sobie, że miałam wysuszyć liście zebrane na popołudniowym spacerze a potrzebne na czwartkowe zajęcia plastyczne. Z braku innego pomysłu na szybkie ich wysuszenie rozstawiłam deskę do prasownia i zaczęłam je prasować. Na to wszedł L. Jego mina, gdy na pytanie "co robisz?" odpowiedziałam, że "prasuję liście, a co?":)
Rozbawiła mnie ta notatka tak, że aż głośno się śmiałam :)
OdpowiedzUsuńZ jesienią coraz dotkliwiej odczuwam tęsknotę za Tobą :*
:*
Usuńto przyjedz:)
Bardzo bym chciała ! Zobaczymy :)
Usuńa to ze smiesznostek (G. rozmawia z moją mamą):
OdpowiedzUsuńG: "babcia, ja bym chciał żeby mama zapisała mnie do szkoły sportowej!"
B: "to musisz powiedzieć mamie, musi się zorientować jak to wygląda"
G: "ale to muszę poczekać, bo mama taka zapracowana, że zamiast do sportowej zapisałaby mnie do muzycznej!"
:)