17/10 - wbrew zapowiedziom meteorologicznym nadal świeciło słońce
i bardziej czułam wiosnę niż polską złotą jesień.
Po spotkaniu z panią notariusz sprawy nie wydają się aż takie trudne.
Może to przeszkolenie z nadzorem budowlanym w zeszłym roku -
stanowiące skalę porównawczą - pomaga. Ciągle wzdycham, więc plusem
jest, że dotlenię mózg :)
mam wrażenie, że jednym z istotniejszych zadań prawnika/notariusza powinno być uspokojenie klienta, danie mu poczucia bezpieczeństwa, przeprowadzenie przez biurokrację i meandry prawa. ja tak mam z panem K. - po każdym spotkaniu mam dość optymistyczne nastawienie:)
OdpowiedzUsuńtak, chwilowo mnie uspokoiła, może nieco uporządkowało to informacje w mojej głowie
OdpowiedzUsuń