31/10 - w ostatnim dniu października, zamiast radia - Francis.
K. w szpitalu na obserwacji, a dla mnie przyjemny dreszczyk małego
zarządzania w biurze. Zabawna wymiana na WhassApp`ie z R.
Skończyłam czytać "Dzikiego łabędzia...". Bardzo ciepło podchodzę
do tej pięknie ilustrowanej książki. Z synem nr2 oglądamy nowe anime.
o! to już niedługo (w sensie K.), aż ciężko mi uwierzyć - te ostatni miesiące zlewają mi się niemal w jeden dzień:/
OdpowiedzUsuńa akurat w tym dniu radio grało pięknie:)
Na dniach.
OdpowiedzUsuń