Rano zrobiłam sobie kawę i przesiedziałam na tarasie B i L
słuchając audiobooka. Było słonecznie, ciepło, przyjemnie.
Gdy wróciłam do domu przyszedł tata, pojechaliśmy na zakupy,
w tym do T., gdzie kupiłam mamie 12 begonii plus dla taty
na Dzień Ojca heliotropa. Zakochałam się w zapachu tej rośliny.
Wczesnym popołudniem byłam z D. i synem nr2 na pizzy.
W pewnym momencie powiedziałam, że się nudzę :) oczekiwałam
oburzenia :) Zaczęliśmy gadać o growlingu, syn nr2 zaprezentował
o czym mowa, po czym we troje próbowaliśmy. Popłakałam się ze
śmiechu, z powodu tych dźwięków i min, jakie robiliśmy.
A wieczorem na FB natknęłam się na tę piosenkę, która dopełnia całość.
ta płyta jest niesamowita, cała! kiedy zapowiedzieli w Trójce, że to Julia Pietrucha to sprawdziłam, bo byłam przekonana że pomyłka:)
OdpowiedzUsuńrozumiem, że w następnej edycji MBTM możemy podziewać się występu rodziny M z miasta O?;)))
ps. mojej mamie padają niecierpki. one lubią dużo słońca? wody? są jakieś bardzo wrażliwe?
Całej rodziny ? Na pewno nie :))
OdpowiedzUsuńUmiarkowane słońce i podlewanie, nie można zalać ich wodą, bo będą gniły, ani przesuszyć, bo liście i kwiaty są delikatne, najlepiej nie dotykać i nie przestawiać. U mnie stoją w zacienionym miejscu, ale nie w cieniu. Na pełnym słońcu te drobne odmiany nie przetrwają. Dla mamy kupiłam 2x droższą odmianę (nie znam nazwy) przeznaczoną na słoneczne miejsca, ale na razie w pełnym słońcu bardzo więdną i gubią liście.
to musze mamie przekazac. u niej stoja na balkonie ale na tym cudacznym balkonie to slonce jest przez pol godziny, rano o siodmej:) a pozniej cien tylko. mama chyba za mocno podlewa, bo cos kojarze ze ktos jej powiedzial, ze one lubia miec caly czas mokre podloze.
OdpowiedzUsuńa oregano jak lubi? bo mi liscie zolkna...:(
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że oregano też lepiej przesuszyć, niż zalać, ale bez przesady :)
OdpowiedzUsuńa to u mnie pewnie przelane. bo ostatnio codziennie tak mocno deszcz padał, że kiedy zostawiłam konewkę to jeden opad napełnił ją do połowy!
Usuń