15/06 - dostałam zaproszenie na ślub i wesele. Z osobą towarzyszącą (?)
Narwałam czereśni u B. Dostałam do domu tę większą miskę :)
Zanotowałam sobie trochę archiwalnych przepisów z Vitalii.
Przez 2 miesiące spróbuję ustawiać sobie dietę sama.
O! czyżby syn nr 1 się żenił?;)))))
OdpowiedzUsuńSzczujesz koleżanko tymi czereśniami. Ale czekaj, czekaj - jutro (znaczy dziś) ja też poszczuję czymś ze straganu;)
Nie :) córka nr1 I. :)
OdpowiedzUsuńMiałam obiekcje co do szczucia właśnie, dlatego takie byle jakie zdjęcie zrobiłam, żeby mniej bolało :))