sobota, 25 czerwca 2016

176.2016

24/06 - rano odwoziłam syna nr2 do szkoły, a z synem nr1 pojechałam
           do NFZu. Fajna była ta jazda, gdy przekomarzali się i przekonywali
           mnie, bym pożyczyła synowi nr1 samochód na weekend, a sama
           z pracy (15 km) wracała na piechotę lub łapała stopa :)
         
         

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz