The National... Idealne zestawienie pogodowo-muzyczne :)
Zgadzam się z redaktorem prowadzącym, że cover może być lepszy od oryginału.
W Obi miałam kupić kratkę do groszku i preparat na mszyce,
wyszłam z 2 reklamówkami przecenionych kwiatów: niecierpek,
pelargonia, dzwonek dalmatyński, 2 gazanie, 2 kocanki, fuksja,
łącznie 28 zł.
A wieczorem u B. okupowałam czereśnie :)
strasznie zazdroszczę tych czereśni! uwielbiam, pasjami. chyba dam ogłoszenie do gazety, że opędzluje całe drzewo za pokaźny koszyk:)
OdpowiedzUsuńOd kiedy pamiętam marzyło mi się drzewo czereśniowe :) co prawda sama nie mam, ale B chętnie mi swoje udostępnia, więc doskonale rozumiem ten rodzaj zazdrości :)
OdpowiedzUsuńczereśnie, wiśnie i maliny. i już inne owoce mogłyby nie istnieć:)
UsuńE... a gruszki, truskawki i śliwki ????
OdpowiedzUsuńza gruszkami nie bardzo przepadam. zjem ale bez szału. truskawki wzruszają mnie bo są pierwsze po zimie. ale śliwki to faktycznie... też uwielbiam:) ale czereśnie "sercówki" to najbardziej i od zawsze (na surowo albo w kompocie):)
OdpowiedzUsuń