środa, 4 maja 2016

121/366

No i pojechaliśmy nad morze.
Chłopy są cudowną, nadmorską wioseczką. Przed sezonem pustą i cichą. Ale potrafię wyobrazić sobie, jak będą wyglądać za dwa miesiące. Zaraz po rozpakowaniu walizek poszliśmy nad morze. Stałam na ciepłym, miękkim piasku i patrzyłam na turkusową wodę. Zachwyciła mnie reakcja Zaspy na widok morza i ogromnej piaskownicy - to zdziwienie na pysku, próby łapania fal. Morze w maju... wspaniałe. 








2 komentarze:

  1. Ale cudowna, wymarzona, pusta plaża :) Aż Wam pozazdrościłam :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz... z tej plaży pojechaliśmy po zakupy do Mielna. Chwila w Polo, chwila w Biedronce, próba spaceru na promenadę w Mielnie. Zawróciliśmy po przejściu 100 metrów, nie - Mielno to nie dla mnie. A te plaże w Chłopach są tak szerokie, że może nawet w sezonie jest szansa na pewną odległość między plażowiczami? Bo to naprawdę wioseczka. Chociaż z żalem przyznaję, że coraz bardziej zabudowywana...:(

      Usuń