Przejechane ze 20 km. Podczas postoju obserwowaliśmy pewną parę.
Pani stała przy 2 torbach i koszu kwiatów mniszka, pan starał się
otworzyć samochód, ale pilot odmawiał współpracy. D. podszedł
i zaproponował scyzoryk do rozbrojenia pilota. Lubię takie przypadkowe
sytuacje, w których mogę dostrzec sens. Pan pilota rozłożył, samochód
otworzył z widoczną ulgą. Zakładam, że to było ICH auto :D
Nie słuchałam Topu Wszech Czasów, za wiele emocji by mnie to
kosztowało na dziś, ale jestem dumna z pierwszego miejsca :)
A "Kryminalna Ostrołęka" nie doniosła o bezczelnym włamie do auta?;)
OdpowiedzUsuńJakie piękne chmury! Zachwycam się...
Pierwszym miejscem na Topie zachwycam się mniej niż chmurami. Chyba po prostu nie lubię tej piosenki. Ale mogło być gorzej - mógł być na pierwszym Niemen i "Dziwny jest ten świat"! a mogło i lepiej, bo dla mnie od dawna numerem jeden jest "Polska" Kultu albo "Nie pytaj o Polskę" Ciechowskiego. Obie tak bardzo od siebie różne, ale przejmujące i do bólu prawdziwe...
Jestem dumna z pierwszego miejsca... bo, eee... nie głosowalam :)) właśnie z powodu tego "narodowego" skrzyknięcia :) a sam fakt, że skrzyknięcie zadziałało, wzruszył mnie, choć ma to jedynie wymiar symboliczny.
OdpowiedzUsuńNa stronach kryminalnych nie podali danych o kradzieży auta spod lasu :P