19/05 - obudziłam się koło 4 rano i przewracałam z boku na bok.
Nie wiedziałam czego spodziewać się w pracy, więc oczekiwałam
najgorszego, toteż przeżyłam niemały szok z powodu miłego
i przyjaznego przyjęcia.
Dokupiłam 3 pelargonie, 1 begonie i 2 cynie. Przesadziłam do
donic i w nieustającym zachwycie słucham audiobooka !
W polsacie w "Przyjaciółkach" Mariusz Bonaszewski... zamykam oczy,
ten głos rozkłada mnie, troszkę rzuca na kolana, a na pewno sprawia,
że miękną mi kolna i przed oczami pojawia się HH :D
zawsze z Tobą kojarzy mi się roślina, którą kiedyś kupowałaś i sadziłaś czyli trawa pampasowa. jak mnie to fascynowało, nigdy wcześniej o takiej nie słyszałam.
OdpowiedzUsuńtak... Bonaszewski też ma oddzielne miejsce w moim sercu. kilkanaście lat temu był w tv spektakl z jego udziałem "Mały Książe". Jak on tam zagrał! Był piękny niesamowicie i taki czysty, chłopięcy. A później odkryłam jak genialnym jest lektorem. I jak miło dla oka dojrzewa, nie wiem czy przystojny ale taki interesujący, męski jest. Bardzo go lubię a rolą Luthera w serialu "Krew z krwi" mnie po prostu kupił:) I lubię bardzo jego żonę, Dorotę Landowską. Są taką ładną, stabilną parą. I błagam, niech tak zostanie!
To dobrze, że zachowało się w Twojej pamięci, bo ja tego nie pamiętam :) ale na pewno miałam taki epizod :)) bo kojarzę, że łatwo wymarzały.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o powierzchowność męska to już dawno ustaliłyśmy, że o facetów to na pewno byśmy się nie biły :)) bo mnie właśnie uderzyło wczoraj, jak Pan MB źle wygląda.
źle wygląda? ale to nie, że do roli (Przyjaciółek obejrzałam chyba ze dwa sezony)? no w "Krew z krwi" też nie wyglądał dobrze. Ale grał przestępcę. I to chyba taka uroda:) Ale... dla mnie HH zawsze ma twarz Bonaszewskiego:)
OdpowiedzUsuńco, niestety, bardzo mi przeszkadza kiedy podkłada głos do reklam i gada głosem HH. to jednak świętokradztwo!:)
UsuńChyba nie do roli, miałam wrażenie, że jest spuchnięty, jakby w nocy poprzedzającej nagranie przestał pić.
OdpowiedzUsuńDla mnie jednak HH ma twarz Jo Nesbo :D