środa, 17 sierpnia 2016

229.2016

16/08 - pierwszy dzień w pracy (bez fajerwerków), szybki powrót do prozy.
          Dobre spotkanie z rodzicami, potem (znowu) sushi z B. Jakoś szybciej
          lub inaczej czas mija. W biedrze kupiłam 4 miseczki ceramiczne,
          o których mówiła eM., nie mogłam się oprzeć, zwłaszcza, że przecenili
          na 4,5/szt i książkę.

2 komentarze:

  1. te miseczki są cudowne. strasznie żałuję, że udało mi się kupić tylko trzy i tylko w jednym wzorze (te brązowe w prążek). ale może jak będę jechać nad morze to gdzieś jeszcze będą?
    a książka też z Biedronki? bardzo intrygująca:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie, gdyby nie Ty, to chyba nie zwróciłabym uwagi na nie, a są bardzo zgrabne i poręczne ! Tak, książka z Biedronki :)

    OdpowiedzUsuń