niedziela, 25 grudnia 2016

358.2016

23/12 - piątek. Dostałam wędzonego pstrąga :)
           Następnie od B. kosmetyczkę i kapcie, a dla dzieci rafaello.
           W Tesco wpadłam na stoisko z Old Space Kilimanjaro - chwilę się wahała,
           bo akurat tę wersję w sztyfcie trudno kupić... no więc kupiłam, dla D.
           Po powrocie do domu dosłuchałam LP Trójki i nie włączałam telewizora.
           Myłam kuchenkę przy "YOU WANT IT DARKER" Cohena i jakoś mocniej dotarło
           do mnie to pożegnanie, gotowość i, że już niczego więcej nie stworzy.

2 komentarze:

  1. Dostaliśmy te ostatnia płytę Cohena w prezencie od pracowników. Przyznaje, ze jeszcze nie włączyłam, tak mnie blokuje zmierzenie z tym, ze ona pożegnalna, ostateczna...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nawet nie próbowałam szukać, za wcześnie na słuchanie.

    OdpowiedzUsuń