niedziela, 18 września 2016

259.2016

15/09 - po południu wizyta z kotami. Bardzo to było miłe, gdy pani wet
           powiedziała, że teraz już kociaki będą miały (w życiu) dobrze, i że
           sama ma coraz większą ochotę na kolejnego kota, kiedy widzi te dwie :)
           Fakt, że z kocim katarem, pchłami  i jak się okazało świerzbem ciężko
           by im było przetrać.


2 komentarze:

  1. fajne te koty:) moje już jesiennie coraz częściej kładą się na mnie...

    OdpowiedzUsuń
  2. Na mnie śpi Olek i Dakota, łącznie koło 9 kg. I jeszcze warczą jak sie kręcę :D

    OdpowiedzUsuń