poniedziałek, 19 września 2016

262.2016

18/09 - Przesadziłam z donic na tarasie do gruntu trzy rozwary oraz dwie
          jednoroczne datury. Mają dużo owoców, więc liczę na to, że trochę
          mi się rozsieją. Później sięgnęłam po "Łowców głów" i gdy rozważałam,
          czy jednak nie obejrzeć filmu, nastąpił zwrot akcji, tak znany z serii o HH
          i postanowiłam czytać dalej. Pogoda była wyjątkowo piękna, łapałam ostatnie
          letnie promienie słońca leżakując na tarasie. Do wyrażenia emocji przydałoby
          mi się  "lubię to" :)

2 komentarze:

  1. ech, dopiero ten taras urządzałaś wiosennie a tu już trzeba go zwijać:(
    och, widzę że w filmie gra Nikolaj Coster-Waldau! muszę się przymierzyć bo na słuchanie audiobooka czytanego przez Gosztyłę raczej się nie skuszę:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, o tym samym pomyślałam, jak ten czas zleciał błyskawicznie :/

    Jeśli sobie życzysz, mogę Cię obdarować wersją papierową, bo mam 2 szt. Kupiłam 1 dla pracowego R., ale stwierdził, że wydanie kieszonkowe jest niewygodnie. A wiadomość dostałam do niego jak już kupiłam.

    OdpowiedzUsuń